Zostawił wózek inwalidzki w Chersoniu, żeby zabrać stamtąd ukochane zwierzęta. Teraz nie ma jak wychodzić
Dnia wrocławski portal wyborcza.pl opublikował artykuł
pod tytułem: Zostawił wózek inwalidzki w Chersoniu, żeby zabrać stamtąd ukochane zwierzęta. Teraz nie ma jak wychodzić,
w którym piszą, że
"44-letni pan Roman pod koniec kwietnia uciekł z okupowanego przez Rosjan Chersonia. We Wrocławiu jest jednak niemal uwięziony w czterech ścianach, bo nie udało mu się zabrać wózka inwalidzkiego, na...".
Zachęcamy do przeczytania wiadomości na stronie portalu wyborcza.pl.